Mając na uwadze to, że na szlak w górach, szczególnie, gdy mamy zamiar pokonać dłuższą trasę, wychodzi się dość wcześnie, a ja musiałam dostać się jeszcze z Krościenka do Zakopanego (to ok. 50 km), pobudka 5 rano, bo najwcześniejszy bus do Zakopanego odchodzi o 6:00. Biorę szybki prysznic, wrzucam coś na ząb popijając kawą i z zapakowanym dzień wcześniej plecakiem idę na Rynek. A tu niespodzianka, czekam, i czekam, i czekam, niestety bus nie przyjechał :( Myślę sobie, kurde, mogłabym jeszcze smacznie spać :) Ech...trochę zmarznięta, ponieważ tak wczesne ranki są dość chłodne w górach, wracam do domu, bo kolejny autobus odchodzi dopiero o 8:00. Zjadam porządne śniadanie, dopijam kawę, która nie zdążyła jeszcze wystygnąć i wracam na Rynek. Tym razem z powodzeniem :) Po mniej więcej godzinie jazdy wysiadam na dworcu autobusowym w Zakopanym i szukam busa do Kuźnic, skąd pójdę dalej szlakiem na Kasprowy. Nie ma problemu z dostaniem się w różne rejony Zakopanego, ponieważ wszędzie dojeżdżają busiki. Koszt przejazdu do Kuźnic to 3zł. W Kuźnicach tłok, szczególnie do kolejki linowej na Kasprowy, tylu ludzi stojących w kolejce to ja jeszcze nie widziałam, pomyślałam sobie, dobrze, że idę o własnych nogach :).
Kasprowy Wierch (1987 m n.p.m.) położony jest w grani głównej Tatr i znajduje się na granicy polsko-słowackiej. Latem jest bardzo chętnie odwiedzany przez turystów. Ze szczytu można podziwiać piękną panoramę Tatr. To również dobre miejsce wypadowe do dalszych wypraw pieszych. Na Kasprowy prowadzą cztery szlaki: zielony z Kuźnic przez Myślenickie Turnie, żółty ze Schroniska Murowaniec w Dolinie Gąsienicowej na Suchą Przełęcz, żółty z Doliny Cichej Liptowskiej, przebiegającej po południowej, słowackiej stronie Tatr, na Suchą Przełęcz, czerwony z Doliny Kościeliskiej przez Czerwone Wierchy i dalej główną granią Tatr przez Kasprowy Wierch, Przełęcz Liliowe i Przełęcz Świnicką na Świnicę, a następnie do Orlej Perci.
Ja wyruszam szlakiem zielonym z Kuźnic. Niestety, to pełnia sezonu, więc na szlaku, szczególnie tak chętnie uczęszczanym, sporo ludzi.
c.d.n :)